Jeśli byliście już kiedyś w Hurghadzie napewno widzieliście mnóstwo granatowo-pomarańczowych taksówek. Ciągle trąbiących, z kierowcami, którzy mijając Was na ulicy wykrzykują z okna samochodu „Taxi!!!”. Nie sposób ich przeoczyć. Niestety taxi w Hurghadzie nie cieszą się dobrą opinią. Pełno jest historii w których taksówkarz chce wygórowane kwoty za przejazd do wskazanego miejsca, albo zmienia cenę przejazdu w trakcie czy pod koniec kursu.

Bo to zła kobieta była

Ostatnio dla odmiany Hurghadzki taksówkarz podczas kursu skarżył się na cudzoziemki mieszkające w Hurghadzie. Targują się ponoć niesamowicie i chcą wykorzystać biednych taksówkarzy. Miał nawet sytuację w której klientka wymagała by włączył taksometr, a po dojeździe na miejsce powiedziała, że nie zapłaci tyle, ile licznik pokazał, bo to za dużo. Kurs kosztował 18.60 le, a oznajmiła, że więcej jak 15 le nie da. Jeżeli taksówkarzowi nie odpowiada zaproponowane rozwiązanie, to klientka wezwie policję.

Delikatnie starałam się wytłumaczyć starszemu panu, że nie wszystkie cudzoziemki to zło wcielone. Co więcej pewnie wiele z nich miało choć raz nieprzyjemną sytuację z taksówkarzem, przepłaciły za kurs, albo przynajmniej kierowca podał im wygórowaną cenę. Bo jednak właśnie historie w których to taksówkarze chcą naciągnąć klientów słyszy się na co dzień. Poprosiłam też żeby nie wrzucał nas wszystkich do jednego wora, bo przecież niezależnie od narodowości czy wykonywanego zawodu, człowiek człowiekowi nie równy.

Taxi w Hurghadzie

Na krótkie kursy wciąż korzystam z tych standardowych taksówek, które kręcą się po mieście. Znam mniej więcej ceny, więc przed wejściem do taxi staram się zaproponować koszt kursu, albo pytam ile kierowca by chciał za dowiezienie mnie w wybrane miejsce i tylko jeśli zaoferuje sensowną cenę wsiadam do środka.

Jak wiadomo jednak osoby mieszkające w Hurghadzie na stałe mają odrobinę łatwiej. Większość z nas choćby odrobinę zna język arabski i orientuje się ile kosztuje dany kurs. Od kilku miesięcy w związku z podwyżką cen benzyny ceny taksówek poszły w górę. Minimalna opłata za kurs to 10 le. Przykładowe ceny za wybrane odległości podam pod postem.

Zatroskany taksówkarz

Kilka dni temu przed kursem taksówkarz wycenił moją podróż na 25le, co było wygórowaną ceną, więc podziękowałam z zamiarem zatrzymania kolejnej taksówki. Przed moim odejściem spytał ile chciałabym zapłacić. Kurs, który mnie interesował kosztuje 10-15 le. Zaproponowałam więc 10le, po czym taksówkarz zgodził się na 15le.

Jak tylko wsiadłam do samochodu kierowca zaskoczony skomentował fakt, że mówię po arabsku. Żeby uciąć pogawędkę, odpowiedziałam, że to dlatego, że mój mąż jest Egipcjaninem. Na co taksówkarz bez żadnego skrępowania spytał czy mój mąż mnie bije O_o Nie wiem czy jesteście sobie w stanie wyobrazić moją minę.

Pomimo tego, że mąż traktuje mnie dobrze, fakt posiadania męża Egipcjanina po raz kolejny był wystarczający by „pasować mnie ” na Egipcjankę i zaoferować najwyższą jakość usług.

Prywatne taksówki w Hurghadzie

Na dłuższe trasy staram się zwykle zamówić prywatną taksówkę, by nie musieć się targować. Im dłuższa trasa tym bardziej szalone ceny oferują uliczni taksówkarze. Moją ulubioną firmą jest „Fawry Taxi„. Wystaczy, że zadzwonię do nich, podam swoją lokalizację, destynację oraz godzinę, o której potrzebuję taxi. W takiej taksówce zawsze jest włączony licznik. Przed przyjazdem samochodu klient otrzymuje sms z informacją o marce samochodu, numerem rejestracyjnym, oraz numerem telefonu kierowcy.

Sam fakt, że nie trzeba się zastanawiać czy na sam koniec podróży nie czeka nas „walka” z kierowcą o cenę, to już niesamowity komfort. Ale ostatnio przydarzyło nam się coś jeszcze, co dodatkowo wzmocniło pozycję Fawry Taxi w moich oczach.

Uczciwy taksówkarz

Przez kilka dni zamawiałam taksówkę grupie turystów z hotelu za Senzo Mall do El Gouny, bo nie posiadali egipskiego numeru telefonu. (Dla zainteresowanych taki kurs to ok 130-150 le czyli około 8$) Podczas naszej rodzinnej kolacji w polskiej restauracji w Hurghadzie zadzwonił do mnie taksówkarz z informacją, że turyści, których odwiózł chwilę wcześniej do hotelu, zostawili w taxi telefon.

Żeby nie było wątpliwości telefon był dość wartościowy. Nie wiem jak długo taki taksówkarz musiałby pracować by zarobić tyle ile był warty. Ale baaardzo długo. Mimo to, jak tylko znalazł telefon, którego nikt jeszcze nawet nie szukał, zdecydował się go zwrócić. Co więcej zadeklarował, że sam pojedzie do hotelu i osobiście odda zgubę.

Niestety nie został wpuszczony do hotelu, a turyści akurat byli poza pokojem więc recepcja nie była w stanie się z nimi skontaktować, czekał więc aż przyjedziemy by móc przekazać nam telefon. Za swoją uprzejmość nie chciał przyjąć żadnego wynagrodzenia. Zgodził się na reklamę ze zdjęciem i informacjami na temat samochodu.

Nasz bohater – Ramy z szarą Speranzą Chery (CallSign 124) –poniżej :

taxi hurghada

Wyjątkowo prywatny taksówkarz

Miałyśmy z dziewczynami jeszcze jedną przygodę z prywatną taksówką w Hurghadzie. Wracając z rybnej restauracji należącej do Polki – Family Fish na Arabii – czekałyśmy na nasz czarny samochód o podanej marce. Niestety określenie naszej lokalizacji nie było zbyt proste, więc opisałam kierowcy naszą grupę żeby nas nie przeoczył. Blondynka w naszym gronie stała się głównym znakiem rozpoznawczym.

Czekałam na taksówkę w doborowym towarzystwie, więc czas mijał nam szybciutko na śmichach-chichach. Aż podjechał do nas czarny samochód i zadowolone zaczęłyśmy wsiadać do środka. W prywatnych taksówkach zawsze wyeksponowany jest telefon kierowcy, działający jako licznik, którego nie mogłam odnaleźć wzrokiem w tym wypadku. Ze zdziwieniem spytałam więc kierowcy, czy aby na pewno pracuje dla „Fawry Taxi”. Z uśmiechem odpowiedział, że wprawdzie taksówkarzem nie jest, ale chętnie nas zawiezie, gdzie trzeba. Moja mina po raz kolejny jest nie do opisania.

Dodam, że prywantej taksówki tak naprawdę nie sposób pomylić, bo w sms przychodzi przecież nie tylko kolor samochodu, ale też i marka, i numer rejestracyjny, a nawet numer telefonu kierowcy. Ale już kiedyś prawie wsiadłam do obcego faceta, zamiast do swojego męża, bo stały dwa bordowe samochody innych marek obok siebie i założyłam, że ten, który jest bliżej to nasz samochód.

Interesujące historie, barwne doświadczenia

Korzystanie z taksówek w Egipcie to niesamowita okazja do poznania mnóstwa różnych ludzi i historii, oraz rozmaitych poglądów podczas czasem kilkuminutowego kursu. A także jak wynika z mojego postu wspaniała szansa na nowe doświadczenia i kolorowe wspomnienia. Doskonałych podsumowaniem jazdy taksówkami jest książka „Taxi. Opowieści z kursów po Kairze” Chalida al Chamisi, którą polecam z całego serca.

Fawry Taxi jest dostępne pod numerem +20 (106) 900 4664. Jest to darmowy numer telefonu, bo połączenie zostaje odrzucone i do klienta oddzwania dyspozytor.

Przykładowe ceny taxi w Hurghadzie

 Z centrum (Marina) do:

  • Hadaba 20 EGP | 2.4 km
  • Kawthar 20 EGP | 7 km
  • Airport 50 EGP | 9.1 km
  • Magawish 40 EGP | 12.8 km
  • El_Qora 45 EGP | 18 km
  • Sahil_Hasheesh 70 EGP | 26.6 km
  • Makadi 90 EGP | 32.9 km
  • Soma_Bay 150 EGP | 59.6 km
  • Safaga 140 EGP | 58.9 km
  • Sakala 15 EGP | 0.5 km
  • Dahar 25 EGP | 4.8 km
  • Ahya 40 EGP | 17.4 km
  • El Gouna 70 EGP  | 32.6 km

Wycieczki z Hurghady

Polka w Egipcie

Od sierpnia 2011 mieszkam w Egipcie, który wciąż potrafi mnie zaskoczyć, o czym chętnie piszę. Współpracuję z biurem podróży oferującym wycieczki fakulatatywne z Hurghady i Marsa Alam - El Sahel Travel. Jestem mamą dwóch półegipskich synów, byłą żoną Egipcjanina.

Ten post ma 9 komentarzy

  1. Zofia

    Taksówki w Hurghadzie jak pole minowe ;-). Bardzo ciekawy wpis. Wezmę go sobie do serce, gdy będę wybierać się do Egiptu.

  2. Smak Projektu

    To prawda – przygody z taksówkarzami są różne i barwne, a w szczególności jeśli chodzi o właśnie te południowe kraje.

    1. Przemko

      Koleś wziął ode mnie 15 funciakow brytyjskich (kurs z lotniska do royal Star beach) choć na początek żądał 25 GBP , no ale przed przyjazdem poczytałem nieco – taki kurs to 10-14 USD więc tylko wzruszyłem ramionami. Był bardzo nieszczęśliwy kiedy nie dołożyłem do tych 15 GBP niczego poza dolarem ” za bilet na wjazd na lotnisko”. Prawie się popłakał. Aż mi się głupio zrobiło.

  3. indianadriana

    Przydatny artykuł. Przy wizycie w Egipcie na pewno odświeżę 🙂 pozdrawiam

  4. Eva

    Ja się do Egiptu nie wybieram, ale przeczytałam wszystko z zainteresowaniem 🙂

    1. Misr woman

      A kto tempaku czeka tam na Ciebie ,jest setki atrakcyjnych kobiet niż półki z figurą faceta

Dodaj komentarz