Kuchnia egipska wymaga, by podając do stołu (bądź na dywan) ziemniaki:
- ziemniaki dokładnie umyć
- obrać
- posolić
- ugotować, usmażyć bądź upiec – nie podawać surowych!!!
- zawsze, ale to zawsze, podawać z chlebem!
Wydawałoby się, że nikt nie wpadnie na pomysł podania surowych ziemniaków. Nie takich, które się nie dogotowały, ale surowych zupełnie. Takich, które za czasów szkolnych, jadło się by dostać gorączki i mieć wolne. A jednak! Teściowa na przykład zaserwowała mojemu synowi surowego frytka. Nie żeby gorączki dostał, do szkoły jeszcze nie chodził. Ale chciał to mu dała O_o Przecież nie będzie dziecko czekać, aż się usmażą.
Najważniejsze jednak zasada egipskiej kuchni : ziemniaki serwujemy z chlebem! Czy to niedzielny polski obiad w Egipcie z gotowanymi ziemniakami, kotletami z piersi kurczaka i ogórkami kiszonymi. Czy pieczone ziemniaczki – do tych warto jeszcze ryż z makaronem ugotować. Czy frytki, które wczoraj moje dzieci w kanapkach od egipskiej babci przyniosły.
Co to za śmieszny pomysł, żeby jeść ALBO ziemniaki, ALBO ryż, ALBO chleb, skoro wszystkiego w domu pod dostatkiem.