„Burka miłości” jest książką opartą na faktach napisaną przez hiszpańską dziennikarkę Reyes Monforte. Główna bohaterka, młoda dziewczyna pochodząca z Hiszpanii poznała w Londynie Afgańczyka. Zakochali się w sobie, pobrali, i poczęli dziecko. Wiedli szczęśliwe życie. Niestety po jakimś czasie wyjechali do ojczyzny męża i tam zaczęły się problemy.
Mąż wcale nie zmienił się nagle o 180 stopni, nie pokazał swej „prawdziwej” muzułmańskiej twarzy męża oprawcy, ale otocznie i warunki życia uległy kompletnej zmianie.
Czytając tę książkę, nieustannie musiałam sobie przypominać „To się dzieje naprawdę. Ten świat naprawdę istnieje.” Mogłoby się wydawać, że autorka cieszy się bogatą wyobraźnią, a nie autentycznymi wspomnieniami kobiety, której pomogła. Czyta się niesamowicie szybko, bardzo ciężko się z książką rozstać, żyje się losem bohaterów. Podczas spacerów z moim mężem ta historia była głównym tematem moich wywodów i on sam wielokrotnie był zaskoczony przebiegiem zdarzeń.
To niewyobrażalne, że w pewnych częściach świata ludzie są nieludzko traktowani, a jednocześnie zgodnie z jakimś prawem, karani, choć obiektywnie patrząc nic złego nie robią. Pewnych rzeczy nie da się poprostu przeskoczyć. Nawet kochając i będąc kochanym. Warto o tym pamiętać.
Polecam całym sercem!
Dlaczego? Bo dla odmiany muzułmański mąż wcale nie jest tyranem. To świat, polityka, zwyczaje i rodzina stają na drodze tej mieszanej miłości. Biedna kobieta, która rzeczywiście została zmuszona do założenia burki i nie mogła wrócić do swojego kraju, była kochana nad życie przez swojego partnera.
Juz więcej ksiązek nie mają?
Pingback: Zima w Hurghadzie